Jaki jest sekret naszego kremu z prażonej dyni?
Dynia to produkt sezonowy, który jesienią często gości na naszych talerzach w wielu odsłonach. Najczęściej jednak w formie pysznego kremu. Jaki jest sekret naszej receptury kremu z dyni?
Historia dyni w Polsce
Pierwsze wzmianki o dyni w Polsce pochodzą z XVI wieku, kiedy to Marcin z Urzędowa w „Herbarzu Polskim” pisał o dyni w kontekście pozytywnego wpływu warzywa na żołądek. Szymon Syreński, żyjący na przełomie XVI i XVII wieku w „Zielniku” był już bardziej konkretny, polecając osobom cierpiącym na gorączkę zupę z dyni z mlekiem, szafranem, cynamonem, odrobiną pieprzu oraz rodzynek. W opublikowanej w 1783 r. książce „Kucharz doskonały” autorstwa Wojciecha Wielądki pojawiły się przepisy na zupę dyniową z mlekiem, masłem i cukrem oraz dynię duszoną z masłem, cebulą, pietruszką oraz dodatkiem żółtka. W XX wieku w publikacji „Nasza kuchnia” Walburgi Fójcikowej znalazł się przepis na dynię w winie.
Sekret receptury kremu z prażonej dyni z Nowego Świata
Podtrzymując bogatą tradycję polską, postanowiliśmy stworzyć własną interpretację kremu z dyni. Pieczemy dynię piżmową i dynię Nelson, następnie dodajemy mleko kokosowe. Gotujemy wszystkie składniki, a kiedy osiągną idealny smak, miksujemy je. Do dekoracji używamy parzone pestki dyni wraz z olejem z pestek dyni. Naszym sekretem jest nie tylko unikatowa receptura, inspirowana kuchnią polską i fusion, ale i perfekcyjny sposób przygotowania. Zapraszamy do naszej restauracji, by się o tym przekonać.